piątek, 19 grudnia 2014

Dla blondynek makijaż dzienny powinien być w tonacji różowej.

Makijaż dzienny powinien być delikatny i naturalny. Zaczyna się  go od nałożenia podkładu:korektorem maskujemy pryszcze i sińce pod oczami, a potem nakładamy odrobinę fluidu. Najlepiej używać kosmetyków antybakteryjnych, specjalnie  dla nastolatek. Fluid nie może być za ciemny-postarza i wygląda nienaturalnie.

Dla blondynek makijaż dzienny powinien być w tonacji różowej.
1. Powiekę rozświetli jasno-różowy cień do powiek.
2. Rzęsy  trzeba wytuszować maskarą.
3. Usta podkreśli błyszczyk w lekkiej różowej tonacji.
Czytaj dalej »

Do brązowych włosów pasuje makijaż w tonacji zielonej.

Do brązowych włosów pasuje makijaż w tonacji zielonej.
1. Górną powiekę umalować jasnozielonym cieniem.
2. Dodatkowo zewnętrzny kącik oka podkreślić wiśniową kredką-nie rozmywać jej, zostawić proste, wyraźne linie.
3. Usta podkreślić bezbarwnym błyszczykiem (oczy są pomalowane dość odważnie-dla równowagi więc usta muszą być mniej widoczne).
Czytaj dalej »

Recenzja - EVOCell enriched hydro masc - krem

Witam Was po długiej rozłące, która wpłynęła na mnie bardzo pozytywnie. Dzisiaj przedstawiam Wam recenzję niemieckiego kremu, który wygląda tak:





























CENA: AED184.00 (oryginalna cena)
DOSTĘPNOŚĆ -Niestety w sklepach kosmetycznych nie można go dostać. Żadne Naturie, Rossmanny, Avony itd. KUP TU <- TYLKO TU
ZAPACH - Zapach ma jak typowa Nivea zwykła w swym niebieskim pudełeczku. Ale ja osobiście uważam, że ton zapachu jest ugaszony. To znaczy nie jest taki intensywny. 
KONSYSTENCJA - Trochę ciężki krem z punktu gołego oka, ale nie dajmy zwieść się czasami pozorom. Świetnie się rozprowadza. Nie mam z nim problemów. 
OPAKOWANIE - Jak widać na zdjęciu, wygodne, ciekawe, estetyczne. Jeżeli MUSIAŁABYM się przyczepić tutaj. To powiem, że na pudełku jest brak składu czy takich podstawowych informacji. W tym przypadku jest tylko MADE IN GERMAN.
OPINIA - Po nałożeniu krem daje odczucie świeżości i chłodu na twarzy co jest ogromnym plusem. Cera zachowuje się po jego wchłonięciu sprężyście i miękko. Jest rewelacyjnie miękka. Koji naszą twarz. 
Po testach mogę godnie Wam go polecić. Jest też fajny na zmarszczki.  Stara się je zredukować. Ale jestem pewna, że jeżeli będziecie go kupowały systematycznie to może przynieść Wam wielkie efekty.
TESTUJE GO OD MIESIĄCA.
DUŻA WYDAJNOŚĆ MAM JESZCZE PÓŁ OPAKOWANIA. 
CZY ZAKUPIE GO PONOWNIE? : TAK
KRYTERIUM: 9 

PLUSY:
+ Opakowanie
+ Zapach
+ Konsystencja
+ DZIAŁANIE
+ Wydajność

MINUSY:
- Cena
- Dostępność


Czytaj dalej »

niedziela, 25 maja 2014

Naturalne kąpiele i słuchośc skóry

 Hejka Dziewczęta!! Dzisiaj niedziela.. i chyba każda przyzna, że to najlepszy dzień na wizyte w naszym domowym ,, spa " . Zazwyczaj nawet w niedziele jesteśmy zapracowane ale to najlepszy dzień współgrający z naszym grafikiem ! Oto kilka porad mam nadzieję, że przypadną do gustu!

NATURALNE KĄPIELE KONTRA SUCHOŚĆ SKÓRY
Wybierz naturalne
Ciepłe ubrania utrudniają skórze oddychanie i podrażniają ją, zaś rozgrzane centralnym ogrzewaniem powietrze ograbia ją z wilgoci. W efekcie staje się ona sucha, szorstka, spierzchnięta i brzydko się łuszczy. Suchość to też i mój wróg.... był :)
Jak temu zaradzić?
Na jesienno-zimowe miesiące musimy zamienić łazienkę w salon SPA, w którym oddawać się będziesz kojącym i nawilżającym kąpielom. By ciało zanurzone w wodzie rzeczywiście zyskało na urodzie, musisz zrezygnować z kąpieli z dodatkiem obficie pieniących się płynów. Tego typu środki zawierają dużo substancji powierzchniowo czynnych, które odzierają skórę z ochronnego płaszczyka hydrolipidowego. Najlepszym dodatkiem do kąpieli są olejki i to, co znajdziesz w kuchni i apteczce w dobrej cenie.
Garść przepisów
Kojącą kąpiel możesz przygotować w łatwy sposób, używając niedrogich składników. Oto kilka sprawdzonych przepisów naturalnych, domowych kąpieli: – Kąpiel w siemieniu lnianym lub płatkach owsianych. Szklankę ziarenek (płatków) wrzuć do garnka z 5 l wody. Mieszając gotuj na wolnym ogniu 15 minut. Odstaw do wystygnięcia. Odcedź wywar, a uzyskany kleik wlej do wanny. – Kąpiel dyniowa. Dynię obierz i wybierz z niej pestki. Pokrój na kawałki, zalej wodą i rozgotuj na wolnym ogniu. Zdejmij z ognia i dodaj 2 l pełnotłustego mleka. Całość wlej do wanny. – Kąpiel miodowo-mleczna. W 3 l ciepłego mleka rozpuść 30 dag miodu. Płyn wlej do wanny z wodą. – Kąpiel cytrynowo-glicerynowa. 4 umyte cytryny pokrój w talarki, zalej gorącą wodą i odstaw na godzinę. Łyżką wygnieć sok z cytryn. Przecedzony płyn zmieszaj z 70 ml gliceryny i wlej do wanny z wodą. – Kąpiel w krochmalu. W niewielkiej ilości zimnej wody rozpuść 0,3 kg mąki ziemniaczanej i powoli wlej do 5 l wrzątku, energicznie mieszając. Krochmal wlej do wanny. NIE POPARZCIE SIĘ JAK JA -_-  !!!!
Ważne zasady kąpieli
Zbyt ciepła kąpiel wysusza skórę, sprzyja także jej wiotczeniu oraz powstawaniu cellulitu (!). Częste i długie przebywanie w gorącej wodzie może też osłabić serce, wywołać wzrost ciśnienia krwi i spowodować obrzęki nóg. By tego uniknąć, stosuj kilka zasad: – Temperatura wody w czasie kąpieli w żadnym razie nie powinna przekraczać 40. – Kąpieli powinno się zażywać nie częściej niż dwa razy w tygodniu i nie dłużej niż pół godziny. – Najlepszą porą na kąpiel jest wieczór, kilka godzin po kolacji, zwłaszcza jeśli ta była obfita. – Każdą kąpiel powinno poprzedzać umycie ciała pod prysznicem. Czysta skóra lepiej wchłonie odżywcze składniki. – Po kąpieli należy dokładnie osuszyć skórę i wetrzeć w nią odżywczy balsam. A potem możesz otulić się ciepłym szlafrokiem, nakryć kocem i korzystać z beztroskiego relaksu…
Wykorzystuj czas!
Błogi bezruch w pieszczocie ciepłej kąpieli to fantastyczna forma odpoczynku, ale pamiętaj, że możesz efektywniej wykorzystać czas dla urody:
Nałóż maseczkę. Parująca woda rozszerza pory skóry i sprawia, że ta wdzięcznie chłonie odżywcze składniki. Nałóż odżywkę na włosy. Ciepło sprawia, że ich łuski rozchylają się , ułatwiając przenikanie cennych składników. Wymasuj ciało szorstką rękawicą. Zabieg pobudzi krążenie krwi i limfy, złagodzi cellulit i ujędrni ciało.Tak więc jak widzisz dzisiejszą kąpiel już ci rozplanowałam :D

 Pozdrawiam Was w niedzielny JUŻ  spokojny dzień.....

Czytaj dalej »

piątek, 23 maja 2014

Trwały makijaż na zwykły dzień !

 Hejka jak wam mija ten upalny dzień! Mi fatalnie cały makijaż mi spłynął po 1 godzinie. ŚWIECE SIĘ NICZYM LATARNIA NA ROZEWIU. To jest straszne. Poniżej jak sam tytuł wskazuje dam wam parę rad jak wykonać trwały makijaż na zwykły dzień. W kolejnym poście będzie jak się umalować na lato, abyście nie świeciły się tak jak ja czyli też taki odblask :). Pozdrawiam i zapraszam do czytania. Pamiętajcie też, że jeżeli coś zamieszczam na blogu to jest mocno przemyślane i przetestowane.... To na tyle.... buziaczki :)
  •   Nakładanie bazy pod cienie
Aby cienie utrzymały nam się cały dzień, i dłużej, musimy na powieki nałożyć bazę pod cienię lub puder. Osobiście preferuję bazę (polecam z Art Deco). Przy codziennym użytkowaniu starcza na rok :) Opuszkiem palca nakładamy cienką warstwę bazy, do załamania powieki. Nie można jej nałożyć za dużo, ponieważ wtedy efekt będzie odwrotny do zamierzonego ;) Bazę możemy również nałożyć w miejsce, gdzie mamy tzw. "worki pod oczami". Dyskretnie je wtedy zamaskujemy. Jednak pamiętajmy, że bazy nie można nałożyć za dużo.
                                        •Nakładanie cieni do powiek

UWAGA: Przy niebieskich oczach proponuję cienie: kremowy i brązowy. Nie do wszystkich kolorów tęczówek pasuje brąz! Cienie należy dobierać tak, aby kontrastowały z tęczówką i jej nie przygasały.
Jeśli ma to być makijaż naturalny, np. do szkoły, proponuję użyć cienia kremowego, np. firmy Eye oraz brązowego, np. z Inglota. Pędzelkiem z naturalnego włosia (jest to bardzo ważne!) nakładamy brązowy cień. Aby cienie łatwiej aplikowały się na powiece i żeby kolor był wyraźniejszy możemy to zrobić wilgotnym pędzelkiem. Wtedy, w dużej mierze, unikniemy obsypywania się cieni na policzki. Cienie raczej wklepujemy niż rozprowadzamy, lekko dociskając pędzelek z cieniem do powieki. Cień nakładamy do 3/4 długości powieki od strony zewnętrznej. Następnie bierzemy nowy pędzelek lub myjemy poprzedni wodą i mydłem, bierzemy kremowy cień i nakładamy go od wewnętrznej strony kącika oczu do linii styku z kolorem brązowym. Żeby łatwiej było później połączyć te kolory, tzn. żeby nie było widać granic, gdzie zaczynają się cienie, możemy kremowy cień nałożyć milimetr lub dwa milimetry na kolor brązowy. Jak już to zrobimy, bierzemy kolejny, suchy! pędzelek i rozmazujemy te dwa kolory. Wtedy one ładnie się połączą ;) W międzyczasie patyczkiem higienicznym usuwamy wszelkie opruszki i inne niedoskonałości ;) Bierzemy cieńszy pędzelek, nakładamy brązowy cień tym razem na dolnej powiece. Nakładamy go tuż przy rzęsach, do połowy długości powieki, tak aby była tylko taka cienka, brązowa kreska. Jeśli wyjdzie nam grubsza kreska, możemy to skorygować patyczkiem higienicznym ;)

                                                              •Tusz do rzęs

Następnie nakładamy tusz do rzęs.
Jeśli chcemy mieć ładnie pokręcone rzęsy, użyjmy zalotki. Używamy jej tylko przed nałożeniem tuszu - nigdy po, ponieważ możemy doprowadzić do tego, że rzęsy będą nam się łamać i wypadać. Aby zalotka dobrze "zadziałała", musimy ją najpierw podgrzać. Bierzemy suszarkę do włosów i przez parę sekund nagrzewamy zalotkę (nie do tego stopnia, aby była strasznie gorąca, bo możemy wtedy poparzyć sobie powiekę. Następnie dociskamy zalotką górne rzęsy i chwile przytrzymujemy. Możemy to samo zrobić z dolną partią rzęs, tyle że jest to trochę trudniejsze i wymaga więcej precyzji ;)
Tusz nakładamy na rzęsy szybkim, zygzakowatym ruchem. Lub tradycyjnie, podkręcając rzęsy tuszem do góry ;) Pamiętajmy o nałożeniu tuszu zarówno na wewnętrzną jak i na zewnętrzną stronę rzęs. Ponieważ, przy nakładaniu cieni, mogą się one delikatnie obsypać na zewnętrzną stronę rzęs, a tusz sprawia, że tego nie widać ;)
                           Wykończenie makijażu oczu
Żeby makijaż się nie rozmazał po chwili (albo, żeby cienie nie odbiły się) na górnej powiece (w okolicy brwi) lub na dolnej, polecam na nałożyć kremowy cień. Po nałożeniu go na powiekę staję się on niewidoczny. Nie oddziela się od pudru, także nie ma obawy ;) Cień, w takim kolorze, można także delikatnie nałożyć na dolną powiekę (jeśli mamy "worki pod oczami" polecam nałożyć cień i sprawdzić, czy za jego sprawą, "worki" nie stają się bardziej widoczne). Jeśli chodzi o górną powiekę to nakładamy cień (suchym pędzelkiem) od linii załamania powieki do brwi. Można także trochę nim "najechać" na cień brązowy.
I makijaż oczu gotowy ;)
                                   
                                     Podkład, korektor, puder transparentny
 

Do makijażu codziennego nie trzeba nam będzie bazy pod puder ani żadnego utrwalacza do makijażu. Jest to raczej potrzebne na imprezy typu Sylwester ;) Najpierw baza->puder->puder transparentny->bronzer lub róż->utrwalacz (fixer) do makijażu.
Makijaż codzienny:
- Jeśli ktoś ma problemy z cerą i do tego ma tłustą cerę, to najlepiej użyć najpierw bazy pod podkład a następnie podkład (ponieważ jeśli tego nie zrobimy, twarz będzie się świecić a podkład spłynie po paru godzinach), później korektor, tylko pamiętajmy, żeby nie był za jasny, a na końcu puder, np. transparentny.
- Do cery normalnej, bez żadnych wyprysków, wystarczy sam podkład i puder transparentny.
Czystymi palcami nakładamy podkład. Zależy, w jakim aplikatorze mamy kosmetyk. Czy jest on w tubie czy w kamieniu (sypki). Osobiście polecam taki do wyciskania, czyli w tubie. Lepiej kryją i dokładniej można je zaaplikować. Jeśli ktoś nie lubi nakładać palcami tego kosmetyku, polecam użyć pędzel do podkładu z silikonowym włosiem. Są takie w Sephorze.
Nakładamy podkład na twarz, omijając okolice oczu. Podkład rozprowadzamy lekko, nie rozmazujemy za bardzo. Miejscami możemy go lekko wklepywać, ale nie nakładajmy go za dużo, bo wtedy wyjdą nam smugi na twarzy i uzyskamy efekt Barbie :) Podkładu nie nakładamy tylko do linii styku twarzy z szyją, ale także troszkę dalej by nie było widać granicy, gdzie zaczyna się podkład ;) Następnie delikatnie nakładamy gąbeczką puder transparentny. Później, nakładamy róż lub bronzer. Ważne, żeby nakładać je grubym pędzlem ściętym na skos włosia naturalnego (to znacznie ułatwi nakładanie różu). Aplikujemy je na kości policzkowe. W kierunku zewnętrznego kącika oka. 

                        •Na koniec - usta

Do naturalnego makijażu proponuję tylko pomadkę ochroną ;) Sprawi ona, że usta nabiorą blasku i będą ładnie kontrastowały z delikatnym makijażem.

Natomiast do makijażu wyjściowego, nakładamy najpierw pomadkę ochronną (jednak nie jest to konieczne), a później pomadkę. Aby dłużej ona utrzymała się na naszych ustach, nakładajmy ją cieniutkim pędzelkiem do ust. Wtedy pomadka zostanie dokładnie zaaplikowana. Jeśli ktoś ma cierpliwość może również obrysować usta kredką do ust, a później nałożyć pomadkę pędzelkiem.

Czytaj dalej »

czwartek, 22 maja 2014

Jak zwiększyć objętość włosów?

Hejka, dzisiejszy post jest zaplanowany na temat .... Jak zwiększyć objętość naszym włosom. Muszę przyznać, że przerabiałam każdy z podanych trików i wiecie co?.... Jestem na TAK !!!


  • Zacznij od wizyty u fryzjera - delikatne cieniowanie włosów i subtelny balejaż (włosy jak rozjaśnione słońcem) optycznie zwiększą objętość fryzury, długie włosy wyglądają zazwyczaj na zmęczone.
  • Pamiętaj - jeśli grzywka, to tylko asymetryczna, która będzie łączyła się miękką linią z resztą fryzury co nada również jak ja to mówię ,,przebojowości".
  • Im dłuższe włosy tym cięższe, przez co wydaje się ich mniej - dla cienkich włosów idealne będą krótkie lub półdługie fryzury. Ale najlepiej poradzić się swojego fryzjera bądź dobrej przyjaciółki.
  • Suszenie włosów zacznij od głowy spuszczonej w dół, następnie rozczesz włosy i użyj wąskiej nakładki na suszarkę - podnoś poszczególne pasma i susz od dołu.
  • Używaj szamponu i odżywki zwiększającej objętość - najlepiej z tej samej linii np. Isany które polecam. Tanie, a takie świetne!.
  • Staraj się unikać zbyt dużej ilości różnych produktów do stylizacji - lakier w połączeniu z pianką i żelem tylko przeciążą włosy i staną się takie... posklejane i sztywne.
  • Jeśli do tej pory nie próbowałaś, kup suchy szampon - który błyskawicznie odświeży i uniesie fryzurę, oraz specjalne pudry, które stosowane w niewielkiej ilości tuż przy skórze głowy zwiększą maksymalnie objętość włosów.
  • Rozczesywanie włosów z głową do dołu, fajny i myślę, że najlepszy efekt na szybko.
  • Tapirowanie to dość drastyczny pomysł ciut nie zdrowy, ale efekt murowany!

Wszystkie rady są testowane przez moją osobę. Więc bez obaw >.<.   
Pozdrawiam Was moje Misiaki w tak cudowny jak dzisiaj jest dzień.

 






Czytaj dalej »

środa, 21 maja 2014

Mix Inspiracion












 
Polecam również stronkę internetową : <KLIK>
Przypadnie i Wam do gustu całuski <3
Czytaj dalej »

niedziela, 20 kwietnia 2014

Wesołych Świąt wielkanocnych

Kochani! Pragnę życzyć wam duzo radosci, zabawnych gości. Duzo pisanek kolorowych. Szczęścia świątecznego i mokrego dyngusa smingusa . Przede wszystkim zdrowia i sporo ssukcesów kochani.        
Czytaj dalej »

niedziela, 13 kwietnia 2014

Garnier mineral Invisible Anti - Perspirant 48h ll Recenzja

Witam Was moje ukochane! Dzisiaj post o Pewnym Anti - pespirancie który w ostatnim czasie zajął 1 miejsce. Pamiętacie recenzje na temat Antyperspirantu w kulce z Yves Rocher? Pisałam o nim ->> TU !!!!! KLIK. Ale w ostatnim czasie nie wiem czy producent skład zmienił czy coś, bo się nie sprawdza. Żółte kolory na białych bluzkach zaczęły się pojawiać co nie wyglądało pięknie, ślicznie. A jak wiemy lato tuż, tuż!!!! Więc postanowiłam wyruszyć ponownie na łowy. I trafiłam ...







Informacje na temat produktu:
Cena : 11zł / 50ml
Dostępność: Wszędzie.. ja zakupiłam go w Rossmannie, ale sądzę, że powinien znaleźć miejsce w Naturii także.
Zapach: Oj cudowny i nie przebija wszelki zapach potu. Taka kwiatowa woń. Dla mnie extra. Na opakowaniu znajduje się informacja iż nie zawiera alkoholu, parabenów.
Trwałość: 48 H .... hmm Zgadze się! Na pewno 24 H bez dwóch zdań.
Plusy/Minusy :
 + estetyczne opakowanie
+ Cena
+Zapach
++++++++ Trwałość!!!!!!!
+ Nie przebija zapachu potu
+ Dostępność
+ Bez alkoholu i parabenów

BRAK MINUSÓW
Czy kupie go ponownie?  OJ I TO NIE RAZ PEWNIE ŻE TAK!
Czy zostawia ślady? Nie ani na białych, kolorowych i czarnych ubraniach.

O Wydajności nie będę się wypowiadała, bo to kwestia używania według mnie, jeżeli chodzi o Anti-Perspiranty.

Uważam, że to bardzo trafny produkt i że na dzień dzisiejszy nie poszukuje zastępcy jego miejsca. Polecam Wam go serdecznie. Jestem tylko przerażona faktem co się stało z poprzednikiem z Yves Rocher.

Pozdrawiam Was <3  
Czytaj dalej »

poniedziałek, 3 marca 2014

RECENZJA : Bell Royal Glam Long Lasting Lip Gloss 063

Witam Was w kosmetycznym raju, dzisiaj kolejnaa recenzja! czego?




                     Bell Royal Glam Long Lasting Lip Gloss

Cena: 15zł, - 5,5g.                

KOLOR : 063

Szczoteczka: Jest to bardzo płaski aplikator. Gąbeczka. Dla mnie osobiście..... No nie lubie takich aplikatorów, ale ujdzie z bólem. 

 

Plusy/Minusy:

+ Fajny kolor przy nałożeniu

Kolor bardzo mi się podoba jest  delikatny, jakby róż z drobiną brzoskwiniowego

delikatny - idealny na dzień. Błyszczyk nie posiada żadnych drobinek, nadaje ustom

takiego połysku, jest taki mleczny, nie wysusza ust.

-Trwałość - do pół godziny

- Błyszczyk znajduje się w załamaniach ust - ale na to można machnąć ręką 

- Gęsty , kleisty! 

- Za tę cenę można kupić coś lepszego!

-  Podkreśla suche skórki

 Trwałość na ustach: ŚREDNIA!

Dostępność: Rossmann, Natura, Super-pharm

OGÓLNA OCENA: Eh, no cóż nie przypadł mi za bardzo do gustu. Ma nie fajną konsystencje, a najgorsze to to, że jak długo macie zamknięte usta i otworzycie je aby coś powiedzieć, ahaha to macie normalnie klej. Paskudnie to wygląda. Kolor ogółem fajny, ale jedynie.

 

CZY KUPIĘ GO NASTĘPNYM RAZEM? 

 TAK    CZEMU NIE   NIE

                                                               NIEEEEEEEE!




 

Czytaj dalej »

niedziela, 2 marca 2014

RECENZJA II Nivea masło do ust - Malina oraz karmel

Witam Was serdecznie. Dzisiaj recenzja o ... Nivea masło do ust - Malina oraz karmel. Używam je od... 3 miesięcy dlatego po długim testowaniu i wracaniu do siebie pisze recenzje. Oczywiście każdy ma własne zdanie oraz gust. Zapraszam.

                           Nivea masło do ust - Malina oraz karmel

 

CENA: 11,50 - 8,50

OPAKOWANIE: Metalowe, małe pudełeczko które zmieści się wszędzie. Do toby, kurtki, spodni. Ale czy jest ono higieniczne ? Jak dla kogo. Mi to nie przeszkadza, ale znam osoby, których denerwuje wkładanie tam palcem i wyskrobywanie balsamu. Alee marudze ahaha xd, dla chcącego nic trudnego. Opakowanie dobrze zamykane, lekkie, nie zmywają się również żadne informacje z pudełeczka. Mi się tam podoba.

 

WYDAJNOŚĆ: Jest to dość płaskie pudełeczko, więc pozory mogą mylić. Mi starczyło na ...  1,5 miesiąca jedno. Coś takiego. Więc fajnie ^^ A drugie kontynuuje

SKŁAD:

PLUSY/ MINUSY: 

+ zapach ----  carmel ma bajeczny zapach, malina deliktany.

+ opakowanie

+ kolor

+ łatwy do rozsmarowania

+ wydajność

+ działanie - nawilża oraz daje uczucie miękkości. 

+ Fajna baza pod szminkę

 

- Przy nałożeniu mamy trochę białe usta

- nie jest długotrwały

- osoby ze spierzchniętymi ustami, suchymi mogą mieć problem ze względu na ich ,, białość" , działanie - nie do końca może ,, zmiękczyć" nam usta przy ich suchości. Krótko mówiąc może być słabe.

OGÓLNA OCENA: Uważam, że moje obawy nie były potrzebne. Jest to fajne delikatne NAWILŻAJĄCE ! Masełko

CZY KUPIĘ JE NASTĘPNYM RAZEM? : 

 TAK    CZEMU NIE   NIE

                                                               TAK


Czytaj dalej »

środa, 29 stycznia 2014

6 SPOSOBÓW OCZYSZCZANIA TWARZY.

6 SPOSOBÓW OCZYSZCZANIA TWARZY.
Poranna i wieczorna toaleta powinna rozpoczynać się od zmycia z cery zanieczyszczeń. Wybierz kosmetyk, który będzie najlepszy dla twojej skóry. Do wyboru masz wiele rodzajów preparatów. Decydując się na któryś z nich, powinnaś brać pod uwagę rodzaj cery, jej kondycję, a także po prostu twoje indywidualne upodobania.
Woda i mydło
Pieniącą się kostkę oraz wodę (najlepiej przegotowaną lub mineralną, niegazowaną) polecamy do mycia skóry tłustej, która ma skłonności do powstawania zaskórników. Najlepiej sprawdzi się tzw. mydło bez mydła (np. Exfoliating Dove). Zawiera ono krem nawilżający, delikatnie pielęgnujący cerę, oraz mikrogranulki, które usuwają obumarły naskórek. Kosmetyk nie narusza naturalnego płaszcza ochronnego skóry i ma neutralny odczyn pH. Można używać go codziennie.
Chusteczki czyszczące
Polecane są do codziennego mycia prawie każdego rodzaju cery: suchej, normalnej, mieszanej oraz tłustej. Chusteczki czyszczące wykonane są z syntetycznych włókien, które nasączono łagodnymi dla skóry substancjami myjącymi. Gdy chusteczkę zwilży się wodą i potrze, wytwarza ona pianę, która doskonale oczyszcza cerę – chusteczka zmiękcza również twardą wodę, jaka płynie z naszych kranów. Masując twarz, usuniesz nie tylko zanieczyszczenia, ale także resztki wodoodpornych kosmetyków. Po użyciu chusteczek skóra nie piecze i nie jest ściągnięta.
Płyny, żele, emulsje i pianki
Preparaty te przeznaczone są do pielęgnacji różnych rodzajów cer – na pewno znajdziesz odpowiedni dla siebie. Działają łagodnie i wszystkie, szczególnie przypominająca bitą śmietanę pianka, są bardzo łatwe w użyciu. Zawierają delikatne substancje myjące. Usuwają z twarzy brud i zanieczyszczenia, nawilżają skórę, hamują nadmierną pracę gruczołów łojowych, a w przypadku kosmetyków z serii antytrądzikowych – działają antybakteryjnie.
Peeling w żelu
Polecany jest do mycia każdej cery, ale szczególnie normalnej i mieszanej. Peelingi przeznaczone do mycia twarzy, których używa się w połączeniu z wodą, są dużo łagodniejsze niż tradycyjne, stosowane na sucho. Dlatego można sięgać po nie codziennie. Mikrogranulki poliamidu lub polietylenu usuwają z twarzy zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka, przywracając cerze ładny koloryt.
Mleczka i śmietanki
Najlepiej nadają się do codziennego oczyszczania cery normalnej, suchej i wrażliwej. Zawierają sporo substancji tłuszczowych, nawilżających i kojących. Po zastosowaniu mleczka nie odczuwa się pieczenia i ściągnięcia skóry. Po użyciu pozostawiają one delikatną warstwę pielęgnującą. Nie trzeba dodatkowo używać kremu.
Tonik
Kosmetyk ten powinna stosować każda z nas, ale należy dobrać go do rodzaju swojej cery. Tonikiem można umyć twarz rano, odświeżać ją kilka razy w ciągu dnia lub przemyć, np. po wieczornym demakijażu, aby przywrócić skórze naturalny odczyn pH. Bezalkoholowy, lekki tonik wzbogacony substancjami łagodzącymi i nawilżającymi jest idealny do pielęgnacji cery suchej, normalnej i mieszanej. Kosmetyk dba o jej świeżość i zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia. Do cery tłustej polecamy tonik dwufazowy. Oczyści on twarz, lekko ściągnie pory, a zawarty w nim puder dodatkowo ją zmatowi. Z kolei antybakteryjny tonik do cery tłustej, trądzikowej usunie zanieczyszczenia i zapobiegnie powstawaniu stanów zapalnych skóry. Preparat oczyszczający należy stosować dwa razy dziennie (rano i wieczorem). Używany częściej, może naruszyć ochronny płaszcz skóry


                                     Pozdrawiam Sara <3
Czytaj dalej »

wtorek, 28 stycznia 2014

DOMOWE TONIKI.

DOMOWE TONIKI.
Cytrynowy :
 Tonik z soku z cytryny doskonale oczyści skórę i nawilży ją. Po nałożeniu trochę szczypie, ale tak musi być. Zmyj lekko samą wodą, jeśli czujesz, że twoja cera jest zbyt ściągnięta. Trzeba później posmarować twarz lekkim kremem.
 Z zielonej herbaty:
 Zalej 2 łyżeczki zielonej herbaty bardzo ciepłą, lecz nie gotującą się wodą (ok. pół szklanki). Odczekaj 5-10 minut i wacikiem nasączonym chłodnym naparem przemyj twarz, nie zmywaj wodą.
Mleczko ogórkowe:
 Rewelacyjnie oczyszcza cerę i zmniejsza pory. Jest doskonałe do cery tłustej. Świeże ogórki zetrzyj na tarce, odciśnij sok i dodaj łyżeczkę balsamu do ciała, 1 łyżkę mąki i mleka. Wymieszaj składniki i połóż na twarz i dekolt. Po wchłonięciu mleczka umyj twarz ciepłą wodą.
Czytaj dalej »

Modelowanie brwi





MODELOWANIE BRWI.

Regularne brwi o pięknym kształcie, są idealnym dopełnieniem oczu. Ich rysunek i barwę często narzuca panująca moda, ale nie należy zapominać, że brwi nadają nam określony wyraz twarzy. I najczęściej jest tak, że ich naturalny kształt, zgodny z budową czaszki, najlepiej pasuje do twarzy. Depilując je możemy jedynie wyrównać ich naturalną linię i ewentualnie skorygować ich długość.

Podstawowe błędy przy depilacji:
  • Nadawanie im kształtu cienkich, równych łuków niczym jak u Grety Garbo. Taki kształt brwi jest nie modny, postarza, nadaje często twarzy (zwłaszcza młodej) teatralny wygląd. Dodatkowo częsta taka depilacja bardzo osłabia cebulki i mogą włoski nie odrosnąć. BRWI GRETY :
  • Zmienianie linii brwi. Jeśli usunie się zbyt dużo włosków ze środkowej części brwi możemy uzyskać demoniczny, wręcz groźny wyraz twarzy. Depilacja włosków od środka czoła nada wyraz wiecznego zdziwienia a równe półkoliste brwi pogłębiają wrażenie smutku. Dlatego jeśli już zdecydujesz się na zmianę kształtu brwi to lepiej jest oddać się w ręce doświadczonej kosmetyczki. 

  • Usuwanie włosków nad górną linią brwi. Jest to niebezpieczne bo można uszkodzić nerw trójdzielny. 

  • Strzyżenie. Jeśli włoski układają się w różnych kierunkach to lepiej jest usztywnić je odrobiną lakieru bądź żelu zamiast je strzyc. Inaczej włoski będą coraz grubsze i mocniejsze i coraz trudniej będzie je poskromić.
Nadawanie idealnego kształtu i długości:
Aby otrzymać idealny kształt i długość należy wykonać bardzo prosty test. Bierzemy dwa cienkie patyczki. Jeden przykładamy w wewnętrznym kąciku oka wzdłuż linii nosa a drugi patyczek prowadzimy pod kątem od skrzydełka nosa poprzez zewnętrzny kącik oka. Zaznaczamy miejsca, w których patyczki stykają się z brwią. Wszystkie, które wychodzą poza linię należy usunąć, a te, których brakuje – dorysować.
Pozostaje jednak wciąż jedna wątpliwość. Co powinny zrobić Panie ze zrośniętą brwią nad nasadą nosa? Takie brwi czasami nadają surowy wyraz twarzy i optycznie zbliżają oczy, ale nie jest to regułą. I niektóre kobiety z taką brwią są dużo bardziej interesujące. Dlatego dobrze jest przemyśleć ewentualną depilację.
 
Czytaj dalej »

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Usta XXL

USTA XXL
Sygnalizują zmysłowość. Chcesz, aby Twoje usta były kuszące i przyciągały spojrzenia? Pomaluj je tak, by wyglądały na większe.
Jeśli nie jesteś właścicielką okazałych, pełnych ust, pamiętaj, że zawsze możesz pomóc naturze. Przy okazji będzie to świetna zabawa. Ważne, żebyś zapamiętała najważniejszą regułę: wąskie wargi wymagają jasnych barw. Jeżeli pomalujesz usta ciemną szminką, owszem, zwrócisz na nie uwagę, ale przy okazji optycznie je zmniejszysz. W tym sezonie modne są kolory z połyskiem. To dobrze! Blask sprawia, że usta wyglądają młodziej, pełniej i bardziej sexy. Do łask wracają też konturówki. Wykorzystaj to! Dokładnie obrysuj wargi kredką, a nad tą linią poprowadź cieńszą kreskę jasnym, perłowym korektorem. Efekt powiększenia gwarantowany. I
inne sprawdzone triki:
1. KREDKA
Starannie, ale bardzo lekko obrysuj nią kontur ust. Ważne, by poprowadzić kreskę poza naturalną linię warg (nieco powyżej górnej i leciutko pod dolną). Dzięki temu usta będą wydatniejsze. Uwaga: nie wyolbrzymiaj ust na siłę. Jeśli przesadzisz, będziesz wyglądać sztucznie i groteskowo.
2. SZMINKA
Ważne, by była w podobnej kolorystyce co kredka. Nałóż ją, dokładnie wypełniając cały kontur ust. Pomiń wąski, środkowy odcinek wargi górnej i dolnej. W tym miejscu użyj szminki o 1–2 tony jaśniejszej niż użyta na początku. Subtelnie rozjaśniony środek spowoduje, że usta znacznie zyskają na objętości.
3. BŁYSZCZYK
Najlepiej transparentny, w naturalnym, niezobowiązującym odcieniu. Delikatnie pomaluj nim usta. Na sam środek warg nałóż trochę błyszczyka o bardzo mocnym połysku. Taki zabieg optycznie je powiększy. Jeśli chcesz, żeby makijaż wyglądał naturalnie, szminkę i błyszczyk nałóż też na kontur warg.
MAKSI USTA OD ZARAZ
Jeśli masz mało czasu, a bardzo zależy Ci na tym, żeby Twoje usta wyglądały na większe, nie wpadaj w panikę. Na rynku są dostępne specjalne szminki i błyszczyki dające natychmiastowy efekt powiększenia ust
Czytaj dalej »

niedziela, 26 stycznia 2014

JAK PRAWIDLOWO MALOWAC RZĘSY - DŁUGIE PODKRĘCONE!

Witam Was dzisiaj z ogromnym zapałem do blogowania! Dzisiaj bardzo ciekawy post o malowaniu rzęs. Tak naprawdę wydaje się to nam całkiem banalne. Ale nie jest. Rzęsy się sklejają, nie da się wydłużyć. Wina tuszu? Może... Ale może nie! Polecam Wam ten poradnik :

1. Zanim rozpoczniesz malowanie, przypudruj rzęsy - tusz się dłużej utrzyma, a rzęsy nie będą się sklejać. Nadmiar maskary usuń ze szczoteczki chusteczką higieniczną.
2. Trzymając szczoteczkę poziomo maluj rzęsy od nasady aż po końce wykonując zygzakowate ruchy.
3. Aby uzyskać efekt podkręconych rzęs przytrzymuj szczoteczkę na samych końcówkach przez dłuższą chwilę.
4. Drugą warstwę tuszu nałóż, gdy pierwsza nie jest jeszcze sucha - unikniesz powstawania grudek.
5. Nałóż tusz na dolne rzęsy trzymając szczoteczkę pionowo.
6. Kiedy tusz jest jeszcze wilgotny, przeczesz rzęsy specjalnym grzebykiem aby rozdzielić każdą z rzęs.
Pamiętaj:
- zmywaj tusz każdego wieczora, jeśli tego nie zrobisz, jego drobinki wnikną głęboko w skórę wokół oczu i trudno będzie go usunąć
- wymieniaj tusz raz na trzy miesiące
- nigdy nie "pompuj" szczoteczką w tubce z tuszem - w ten sposób dostaje się tam więcej powietrza i tusz łatwo wysycha

Pozdrawiam ♥ 
Czytaj dalej »

STYL - 10 TRENDÓW NA ZIMĘ 2014

Hejka! Dzisiaj post o trendach. Zima się rozkręca może nawet i wreszcie albo niestety dla mnie tak sobie. Uważam że najfajniej jest biegać po ulicy po ,, letniemu" : bluzeczka oraz spodnie. Bez czapek, szlików, i grubych kurtek. Ale zimą też można być  TREDNY ! O to poradnik :

Punk is not dead


Trendy na zimę


Latem rządził grunge, flanelowe koszule i nonszalancki styl Kurta Cobaina. Cofamy się o dwie dekady wracając do estetyki wylansowanej przez jedną z najważniejszych subkultur XX wieku – punka. Odpalamy płytę Siouxsie Sioux, kolczyki zamieniamy na agrafki, skórzaną kurtkę ozdabiamy łańcuchem rowerowym, a na włosach testujemy wszystkie możliwe kolory. Bunt, brud i rebelia wchodzą na salony dzięki takim domom mody jak Givenchy, Versace, Moschino i Saint Laurent. Główna zasada to brak zasad.

Cukierkowe płaszcze


Trendy na zimę

Zimowe płaszcze wcale nie muszą ograniczać się do przygnębiającej, ciemnej kolorystyki. W tym sezonie projektanci zadbali o nasze samopoczucie proponując płaszcze w delikatnych, pastelowych odcieniach. Morela, truskawkowa beza, jagody w śmietanie i mleczne cappuccino oddalą ryzyko jesiennej deprechy. Ubranie poprawiające humor? Sprawdź, to naprawdę działa!

Zwariowane futrzaki


Trendy na zimę


Futra pojawiają co sezon, jednak za każdym razem w zupełnie innej odsłonie. Tym razem projektanci poszli na całość. Patchwork, wibrujące kolory, błyszczące ozdoby i ekstremalny oversize zawładnęły wybiegami największych stolic mody. Olbrzymie, multi-kolorowe futrzaki nosimy nonszalancko i z przymrużeniem oka, aby nie osiągnąć efektu mieszkańca ulicy Sezamkowej. Uczymy się od najlepszych – Toma Forda, Fendi, Lanvin i Valentino.

Spódnica + spodnie


Trendy na zimę


Wiele osób o modzie lat 90-tych chciałoby raz na zawsze zapomnieć. Niesłusznie! Ostatnia dekada XX wieku nie obfituje jedynie w obciachowe trendy. W sezonie wraca jedna z najciekawszych tendencji – spódnica noszone na spodnie. Ten zapomniany trend można ograć na wiele sposobów. W wersji bardziej wyrafinowanej u Johna Galliano lub nonszalanckiej w dżinsowej propozycji Marcusa Almeidy.

Dziewczyna Hitchcocka


Trendy na zimę


Perfekcyjna elegancja i szlachetna uroda hollywoodzkich piękności lat 50-tych ma w sobie coś niepokojącego i intrygującego. Może to zasługa tajemniczego charakteru zanikającego powoli kina noir albo pierwszych filmów Alfreda Hitchcocka wprowadzający suspens na złoty ekran? W tym sezonie nie tylko Miuccia Prada uległa urokowi bohaterek hitchcockowskich thrillerów. Marc Jacobs dla Louis Vuitton, Raf Simons dla Diora i Frida Giannini dla Gucci uchwycili w swych kolekcjach czar jednej z najważniejszych dekad w historii kina.

Oversize


Trendy na zimę


Oversize wbrew pozorom nie jest łatwy do noszenia. Trzeba dobrze wyważyć proporcje i nie przesadzić z rozmiarem, by nie uzyskać groteskowego efektu. W tym sezonie najlepszymi nauczycielami będą Max Mara, Stella McCartney, Maison Martin Margiela i Proenza Schouler. Balenciaga nawet po zmianie dyrektora kreatywnego(Alexander Wang zastąpił Nicolasa Ghesquiere) prezentuje mistrzowski sposób operowania oversize’m.

Zzzzzz...


Trendy na zimę


Marc Jacobs projektując kolekcję dla Louis Vuitton przedstawił jeden z najbardziej zmysłowych trendów sezonu. Zamieniając swój pokaz w piżamowe party, pozwolił satynowym koszulom, delikatnym buduarowym halkom i szlafrokowym płaszczom wyjść na ulicę. Piżama przestała być ubraniem przeznaczoną do noszenia jedynie w zaciszu własnej sypialni. Wyrafinowany efekt wymaga jednak szczególnego dopracowania i wysokiej jakości tkanin.

Kratka


Trendy na zimę
 


Nie mamy dla Ciebie konkretnego sposobu na noszenie kraty. W tym sezonie wszystkie chwyty dozwolone. W wersji glamour, grunge, szkockiej, myśliwskiej… możliwości jest wiele i tylko od Ciebie zależy, która z nich zagości w Twojej szafie tej zimy. My wybieramy dziewczęcy płaszcz Mulberry, bomber jacket Stelli McCartney, eleganckie wydanie Prady oraz kraciasty mix Celine.

Lato w środku zimy


Trendy na zimę


Granica między sezonami powoli zaczyna się zacierać. Rzeczy charakterystyczne dla sezonu letniego z impetem wkraczają do zimowych kolekcji. Delikatne kolory, zwiewne materiały, odkryte ramiona i długości mini to już domena nie tylko sezonu letniego. Jednak jak przystosować je do jesiennych zamieci i zimowych mrozów? Kontrast jest tu słowem kluczowym. Cieńskie sukienki świetnie sprawdzą się z grubymi dzianinami lub oversize’owymi płaszczami. Letnie ubrania nie muszą lądować na dnie szafy wraz z końcem sezonu.

Pod szyję


Trendy na zimę


Bądźmy szczerzy. Przetrwanie mroźnej zimy w delikatnej sukience ( nawet jeśli owiniętej w ciepły sweter) jest zadaniem trudnym do zrealizowania. Moda wcale nie wymaga od nas cierpienia, a wręcz przeciwnie. Daje nam wiele możliwości i szerokie pole do popisu w wyborze trendów. Tym najbardziej przystającym do zimowej rzeczywistości są wysokie kołnierze i golfy. Miu Miu, Margiela, John Galliano i Etro nie pozwolą Ci zmarznąć w tym sezonie.

Pozdrawiam cieplutko i niestety zimowo! : Sara ♥
Czytaj dalej »

sobota, 25 stycznia 2014

Karnawałowa pielęgnacja 2

Witam Was ponownie! Zrobiłam teraz kolejną część ,, Karnawałowej pielęgnacji część 2" Teraz mam sporo wolnego czasu, więc korzystam narobiłam peełno planów na posty. Zrobiłam już parę takich ,, roboczych,, na zabiegane dni :). Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień spędziliście oraz spędzacie CUDOWNIE <3. A najlepiej pod kocykiem, prawda? No to tego Wam życze! Miłego wieczora.
KARNAWAŁOWA PIELĘGNACJA 2
16. Twarda sztuka.
 Lakier tak się „zestarzał” , że nie możesz go nawet odkręcić? Wstaw buteleczkę z emalią do gorącej wody. Po kilku minutach problemu już nie będzie. Teraz możesz malować pazurki.
17. Soczyste pocałunki.
Zaróżowione i pełne usta w 60 sekund? OK! Wymasuj tylko wargi czystą szczoteczką do zębów, a potem pociągnij owocowym błyszczkiem. Słodkie całusy gwarantowane!
18. Fruwaniu stop!
Jak poradzić sobie z elektryzującymi włosami? Przeczesz je szczotką zwilżoną lakierem lub odżywką w spayu.
19. Miksuj.
Zabierasz się do malowania paznokci, a w buteleczkach resztki lakierów? Połącz je sobą kilka emalii i rozcieńcz je odrobina zmywacza. Otrzymasz nowy lakier w oryginalnym odcieniu!
20. Rzęsy XXL.
Eyelinerem lub kredką narysuj cieniutką kreskę na górnej powiece wzdłuż nasady rzęs. Dzięki temu włoski optycznie się wydłużą i będą sprawiać wrażenie bardziej gęstych.
21. Do góry nogami.
Planujesz tańce do rana? Przygotuj na to swoje nogi! Posmaruj je żelem przeciw obrzękom. Połóż się na plecach na ok. 20 minut, układając stopy wyżej głowy.
22. Brokat we włosach.
Spryskaj płaską szczotkę lakierem z brokatem i przeczesz nią pasma. Dzięki temu naniesiesz błyszczące drobinki na całą długość włosów.
23. Równy podkład.
 Posmaruj twarz nawilżającym kremem, a potem nanieś podkład (wtedy się lepiej rozprowadzi).
24. Zabłyśnij!
Pomogą Ci w tym małe, samoprzylepne dżeciki. Możesz ozdobić nimi skronie, dekolt, ramiona lub paznokcie…
25. Pomadka jak lakier.
Szminka ochronna do ust sprawdza się na paznokciach – nabłyszcza je i odżywia. Nanieś trochę pomadki na pazurki i wypoleruj płytkę watką kosmetyczną. Gotowe!
26. Otwórz oczy.
Jasna, perłowa kreska na dolnej powiece powiększa oko. Jeśli więc marzy Ci się wyraziste spojrzenie, odchyl nieco dolną powiekę i podkreśl jej wewnętrzną część kredką (np. jasnoniebieską czy różową).
27. Nie łam się, pazurku…
Coś dla fanki długich paznokci! Płytka będzie twardsza i odporna na uszkodzenia, jeśli pociągniesz ja bezbarwnym lakierem nie tylko z wierzchu, ale też i od spodu. (Zamiast emalii możesz użyć odżywki – to wzmocni pazurki).
28. Tuszuj osobno!
Podczas malowania maskara skleiła Ci rzęsy? Przeczesz je szczoteczką!
29. Podkówki z główki…
Sińce pod oczami staną się niewidoczne. Gdy ukryjesz je pod cienką warstwą korektora o zabarwieniu żółtopomarańczowym (taki odcień najlepiej neutralizuje sine cienie).
30. Łap błyszczyk.
Aby lip gloss nie wypłynął poza kontur ust, nanieś na skórę wokół warg trochę transparentnego fluidu. Wklep go delikatnie opuszką palca lub rozsmaruj patyczkiem kosmetycznym.
31. Ściągnij kolor.
Pomalowałaś powieki zbyt jaskrawo lub za ciemno? Przyprósz je beżowym cieniem albo jasnym pudrem. Kolor „złagodnieje” .

Udanej zabawy!!!!!!         Pozdrawiam: Sara
Czytaj dalej »

Karanawałowa pielęgnacja CZĘŚĆ 1

Hejka! Dzisiaj post KARNAWAŁOWY !!!! ALE ALE CZĘŚĆ 1
 

KARNAWAŁOWA PIELĘGNACJA:
Załap się na karnawałową imprezę i zrób wszystko, by wyglądać olśniewająco. Dzięki naszym sztuczkom, uda Ci się na 100%!
1. Start z ziarenkami.
Na początek zrób sobie peeling twarzy i ciała. W ten sposób wygładzisz skórę. Twoja cera będzie bardziej promienna i dłużej „utrzyma” make-up.
2. Błysk w oku.
Aby skóra wokół oczu wyglądała świeżo przez wiele godzin, nanieś na brwi trochę perłowego lub złotego cienia.
3. Antysebum.
Jeśli włosy się przetłuszczają, nie masuj ich podczas mycia zbyt mocno i nie spłukuj gorącą wodą (to pobudza gruczoły łojowe).
4. Sexy usta.
Obrysuj wargi kredką w kolorze zgaszonego różu. Pędzelkiem rozetrzyj lekko kontur do wewnątrz. „Środek” wypełnij perłowym błyszczkiem.
5. Złoto powiększa.
Zakładasz top lub sukienkę z dużym dekoltem i chcesz, by Twój biust wyglądał na pełniejszy? Wystarczy, że muśniesz rozświetlającym pudrem zagłębienie między piersiami. Kuszący efekt!
6. Zginaj gładko!
Prosty sposób na szorstkie łokcie! Mocz je przez 10 minut w miseczce z ciepłą (nie gorącą) oliwą i 2 łyżkami soku z cytryny.
7. „Długi” cień.
Marzy Ci się bardziej trwały makijaż oczu? Nanieś na powieki „ciutkę” podkładu i odczekaj chwile. Potem pomaluj je cieniem.
8. Fryzura nie siada!
Spryskaj lakierem do włosów opuszki palców i postaw nimi pasma przy nasadzie. 100% puszystości i trwałości!
9. Twarzowe odchudzanie.
Buzia będzie się wydawała smuklejsza, jeśli pociągniesz kości policzkowe brązowym różem, a usta nabłyszczysz pośrodku lip glossem.
10. Jak regulować brwi bez bólu?
 Przetrzyj je tonikiem i połóż na chwilę ciepły kompres. Tak odtłuścisz brwi rozszerzysz nieco pory skóry. Włoski dadzą się łatwiej wyciągnąć pęsetką…
11. Akcja matowanie.
Jeśli nie chcesz, bo Twoja buzia świeciła się na imprezie, obsyp ja lekko matującym pudrem. Kieruj zawsze pędzel od góry do dołu twarzy. W ten sposób przygładzisz mikrowłoski rosnące na twarzy.
12. Znikająca pomadka.
Aby szminka dłużej trzymała się na ustach, osusz wargi chusteczką higieniczną. Potem pomaluj je pomadką i odciśnij całuska na chusteczce. Jeszcze raz pomaluj usta szminką.
13. Niech się kręci!
Loki czy fale nie rozprostują się, jeśli przed nakręceniem wgnieciesz w podsuszone pasma trochę pianki modelującej lub żelu.
14. Schowaj krostki.
Najpierw przykryj wypryski odrobiną jasnego korektora. Potem nanieś na całą buzię lekki podkład. Na koniec muśnij twarz pudrem. Ani śladu po pryszczach…
15. Letni prysznic.
Aby włosy miały piękny połysk, do ostatniego płukania uzyj 1-2 litry wody mineralnej z dodatkiem soku z cytryny. Dzięki temu wygładzisz łuski włosa. Pasma będą lepiej odbijać światło.
c.d.n…

CZĘŚĆ 2 JUŻ NIEDŁUGO ....  Kocham Was <3    Pozdrawiam: Sara
Czytaj dalej »

piątek, 24 stycznia 2014

Uroda cud miód

Heejka! Dzisiaj troszkę o urodzie znowu, dzisiaj znowu remont Bloga... i powiem szczerze wstałam o 4.55 a wogóle nie jestem śpiąca, no cóż ale trzeba. Jutro skończę remontowanie Design My Life

CUD MIÓD.
 To jeden z najstarszych kosmetyków. A chemicznym eliksirom opracowanym w laboratoriach koncernów wciąż nie udaje się go wyprzeć z listy kosmetycznych hitów…
I Kleopatra, i Madonna…
 Jego pielęgnacyjne właściwości znane są od dawna i to pod różnymi szerokościami geograficznymi. W starożytnym Egipcie używała go z upodobaniem pionierka wyrafinowanej pielęgnacji, królowa Kleopatra. W Europie już starożytne greckie ślicznotki wybielały nim skórę. Japonki, od wieków obsesyjnie dbające o alabastrową biel i gładkość dłoni, nakładają na nie mieszankę miodu, żółtka i olejku migdałowego. Mieszkanki Ameryki Południowej, Kreolki, nacierają ciało mieszanką miodu i ekstraktów różnych korzeni, która nie tylko wygładza skórę, ale także nasyca ją rozpalającym zmysły zapachem…
A czy wiecie, że zagorzałą entuzjastką złocistego kosmetyku jest także Madonna, która podobno regularnie smaruje się nim od stóp do głów, a potem zmywa go morską wodą?
Miód to istna skarbnica witamin A, B, C, D, K, które zapobiegają starzeniu się skóry i regenerują ją. Kryją się w nim także najwartościowsze dla skóry pierwiastki: krzem, żelazo, miedź, cynk. Zawartość cukrów prostych sprawia, że wyśmienicie nawilża, nie tylko skórę, ale także suche, zniszczone i pozbawione połysku włosy. Aminokwasy poprawiają krążenie krwi, tym samym sprawiając, że skóra jest lepiej odżywiona, a kwasy owocowe (w duecie z witaminą C) rozjaśniają ją. Miód ma również właściwości antybakteryjne, toteż przyspiesza gojenie się wyprysków. Jednak jeśli masz bardzo delikatną skórę, uważaj z miodem – działa naprawdę intensywnie i dlatego może podrażniać!
Kilka rarytasów, na które skóra i włosy mają apetyt
 Maseczka dla skóry suchej
. Weź łyżkę płynnego miodu i łyżeczkę serka homogenizowanego. Wymieszaj i nałóż na skórę. Pozostaw na 20 minut.
Maseczka dla cery tłustej.
 Trzy łyżki miodu dodaj do ubitego na sztywną pianę białka, a potem zmieszaj wszystko z taką ilością mąki, by powstała gęsta papka. Rozsmaruj ją na twarzy, a potem zmyj.
Peeling do ciała.
Mały słoiczek miodu po łącz z sokiem wyciśniętym z połówki cytryny, dodaj dwie czubate łyżki płatków owsianych, a następnie wysmaruj energicznie całe ciało. Spłucz po kwadransie pod prysznicem.
 Balsam dla spierzchniętych dłoni
. Zmieszaj łyżeczkę miodu z łyżeczką tłustego kremu. Posmaruj grubo dłonie, a po upływie pół godziny wytrzyj je papierowym ręcznikiem.
 Tonik wzmacniający włosy.
 Weź łyżeczkę miodu, 1/4 litra wody destylowanej oraz łyżeczkę octu. Rozpuść miód w wodzie destylowanej, dodaj ocet. Tonik wetrzyj w umyte włosy, a po kwadransie spłucz.
Ciało zanurzone w miodzie…
 …zyskuje na urodzie. A przecież zimą skóra ciała jest w dramatycznym stanie – szorstka, przesuszona, łuszcząca się. Remedium na te problemy to kąpiele mleczno-miodowe. – Szklankę miodu rozpuść w 2 litrach pełnotłustego, ciepłego mleka. Dodaj do tego pół kilograma soli kuchennej. Taką mieszankę wlej do wanny wypełnionej wodą o temperaturze ok. 40 st. C (zbyt gorąca woda wysusza skórę i przyczynia się do jej wiotczenia).
Słodki aksamit
 Miód dzięki właściwościom nawilżającym, peelingującym i regenerującym jest najpopularniejszym balsamem na spierzchnięte usta. Nałóż go najlepiej na kilka godzin, a potem wymasuj usta szczoteczką do zębów i posmaruj pomadką. Co za gładkość…

To na tyle.. porady przemyślane, sprawdzone!
Ja lece spać :** kocham Was :D
Czytaj dalej »

wtorek, 21 stycznia 2014

SŁOIK Z WYZWANIAMI / WSPOMNIENIAMI

Witam Was moje ukochane! Po długiej jak dla mnie przerwie postanowiłam zmienić dość swojego bloga. Chciałabym dodać, że pragnę zrobić wielka zmianę ale same pozytywne! Kochane dzisiaj chciałabym jeszcze Wam wstawić coś z DIY które wykonałam specjalnie z myślą na 2014 rok. a jest to:
   

    SŁOIK Z WYZWANIAMI - SŁOIK WSPOMNIEŃ 

- Są dwie formy naszego słowika:
                                                     SŁOIK Z WYZWANIAMI
polega na wykonaniu małych karteczek, które umieścimy w słoiczku.Każdego ranka będziemy losowały po jednej karteczce. Zamieszczone tam wyzwanie musimy zrobić w ciągu dnia. Wykonaną misje wkładamy ponownie do słoiczka. Postanowiłam wykonać go, ponieważ jest to pewny sposób na odmienienie swojego życia w postaci skończenia z RUTYNĄ. Ja swoich karteczek mam z 80:
między innymi są :
- Obejrzyj film jaki zawsze chciałaś zobaczyć, a nie miałas czasu ^^
- Wykonaj dekoracje do swojego pokoju
- Zrób coś z kategorii DIY
- Zrób 50 pajacyków
- Zrób peeling kawowy
- Napisz recenzje o czymś na blogu
- Ugotuj coś!
Są to dość banalne do wykonania zadania, ale zazwyczaj nie mamy na ich zrealizowanie czasu.

SŁOWIK Z WSPOMNIENIAMI
polega na wkładaniu karteczki ze wspomnieniem, które nam się przytrafiło i myślimy że jest niezapomniane!
Np. Wycieczka w zabawnym składzie.
To jest dość głupi przykład tak na szybko wymyślony, ale na pewno zastąpicie je u was czymś fajnym :D może jakaś kolacja z ukochanym?, zaadoptowanie szczeniaczka?
Musicie zacząć JUŻ z tym słoiczkiem ponieważ muszą być uzbierane przez caaałyy rok. Czytacie je dopiero w sylwestra teraz ... 2014 ROKU! 



Czytaj dalej »

sobota, 4 stycznia 2014

Zdrowa dieta co i jak! 6 PROSTYCH ZASAD RACJONALNEGO ODCHUDZANIA:

Hejka dziewczyny <3 możne i chłopaki nawet. Dzisiaj przychodzę do was z takimi radami zdrowego odchudzania. ALE PAMIĘTAJMY NAJLEPIEJ SKONSULTOWAĆ SIĘ Z DIETETYKIEM ABY ON SAM DOBRAŁ NAM ODPOWIEDNIĄ DIETĘ CUD!

6 PROSTYCH ZASAD RACJONALNEGO ODCHUDZANIA:
Mniej tłuszczu.
Jeśli chcesz zastosować dietę, której główna zasadą jest zupełna rezygnacja z niektórych produktów, np. z pieczywa, nie będzie to rozsądne gubienie kilogramów. Oczywiście nie jedz maślanych bułeczek, ale nie odmawiaj sobie np. pełnoziarnistego pieczywa, które zawiera cenny błonnik i mikroelementy. Tłuste wędliny wieprzowe zastąp drobiowymi. Bez żalu zrezygnuj ze słodyczy, zawiesistych zup i sosów oraz kalorycznych przekąsek, np. chipsów.
Wszystkiego po trochu.
Jeśli urozmaicisz jadłospis, twój organizm zachowa równowagę metaboliczną. Musisz się tylko upewnić, czy wszystkie produkty są niskokaloryczne. Na pewno zaczniesz tracić na wadze – bez zbędnego szoku i obciążenia. To oznacza, że nie grożą ci osłabienia, bóle głowy, ataki wilczego apetytu czy kłopoty kosmetyczne. Twoje włosy pozostaną gęste i lśniące, a skóra – gładka i jędrna. Nie przejadaj się, a tłuszczyk nie będzie się odkładał. Kluczem do sukcesu jest bowiem umiar w jedzeniu na co dzień. Dzięki niemu unikniesz efektu jo-jo.
Bez głodu.
Ryż, ziemniaki, makaron, pieczywo to twoi sprzymierzeńcy w odchudzaniu. Dzięki tym produktom nie będziesz stale głodna ani rozdrażniona. Ale jadaj je bez tłuszczu czy innych kalorycznych dodatków – śmietany i gęstych sosów.
Często, ale mało.
Zamiast 3 obfitych posiłków zjadaj 5 lub 6 małych, niskokalorycznych porcji. Organizm szybciej je strawi i wykorzysta wszystkie cenne składniki.
Przyprawiaj.
Ostre przyprawy – curry, chili, pieprz – dodane do chudych dań przyspieszą przemianę materii i spalanie kalorii.
Cudowna woda.
Ta bogata w minerały skutecznie zmniejsza apetyt. Wypijaj 2 litry niegazowanego płynu dziennie. Oszukasz głód, a twojemu organizmowi nie zabraknie potasu, magnezu czy sodu.

Czytaj dalej »

czwartek, 2 stycznia 2014

Suchość skóry

 Hejka! Dzisiaj post taki wyrwany z konetekstu, bo miało być o nowym roku, postanowienia itp. Zrobię taki post ale jutro. Teraz aktualnie jest 23.42 ... wcześnie haha ja się kładę spać ogółem o 2. Jak nie ma szkoły oczywiście, bo potem wstaje nieprzytomna. Jeżeli chodzi o suchość skóry.. niestety ja taką wiecznie posiadam, a raczej posiadałam. Stosowałam te rady zamieszczone poniżej są one o kapielach baardzo przyjemnych. :) Jeżeli macie jakies pytania piszcie ma G- mailu  :)
  SUCHOŚĆ SKÓRY 
Wybierz naturalne
Ciepłe ubrania utrudniają skórze oddychanie i podrażniają ją, zaś rozgrzane centralnym ogrzewaniem powietrze ograbia ją z wilgoci. W efekcie staje się ona sucha, szorstka, spierzchnięta i brzydko się łuszczy.
Jak temu zaradzić?
Na jesienno-zimowe miesiące zamień łazienkę w salon SPA, w którym oddawać się będziesz kojącym i nawilżającym kąpielom. By ciało zanurzone w wodzie rzeczywiście zyskało na urodzie, musisz zrezygnować z kąpieli z dodatkiem obficie pieniących się płynów. Tego typu środki zawierają dużo substancji powierzchniowo czynnych, które odzierają skórę z ochronnego płaszczyka hydrolipidowego. Najlepszym dodatkiem do kąpieli są olejki i to, co znajdziesz w kuchni i apteczce.
Garść przepisów
Kojącą kąpiel możesz przygotować w łatwy sposób, używając niedrogich składników. Oto kilka sprawdzonych przepisów naturalnych, domowych kąpieli: – Kąpiel w siemieniu lnianym lub płatkach owsianych. Szklankę ziarenek (płatków) wrzuć do garnka z 5 l wody. Mieszając gotuj na wolnym ogniu 15 minut. Odstaw do wystygnięcia. Odcedź wywar, a uzyskany kleik wlej do wanny. – Kąpiel dyniowa. Dynię obierz i wybierz z niej pestki. Pokrój na kawałki, zalej wodą i rozgotuj na wolnym ogniu. Zdejmij z ognia i dodaj 2 l pełnotłustego mleka. Całość wlej do wanny. – Kąpiel miodowo-mleczna. W 3 l ciepłego mleka rozpuść 30 dag miodu. Płyn wlej do wanny z wodą. – Kąpiel cytrynowo-glicerynowa. 4 umyte cytryny pokrój w talarki, zalej gorącą wodą i odstaw na godzinę. Łyżką wygnieć sok z cytryn. Przecedzony płyn zmieszaj z 70 ml gliceryny i wlej do wanny z wodą. – Kąpiel w krochmalu. W niewielkiej ilości zimnej wody rozpuść 0,3 kg mąki ziemniaczanej i powoli wlej do 5 l wrzątku, energicznie mieszając. Krochmal wlej do wanny.
Ważne zasady kąpieli
Zbyt ciepła kąpiel wysusza skórę, sprzyja także jej wiotczeniu oraz powstawaniu cellulitu (!). Częste i długie przebywanie w gorącej wodzie może też osłabić serce, wywołać wzrost ciśnienia krwi i spowodować obrzęki nóg. By tego uniknąć, stosuj kilka zasad: – Temperatura wody w czasie kąpieli w żadnym razie nie powinna przekraczać 40. – Kąpieli powinno się zażywać nie częściej niż dwa razy w tygodniu i nie dłużej niż pół godziny. – Najlepszą porą na kąpiel jest wieczór, kilka godzin po kolacji, zwłaszcza jeśli ta była obfita. – Każdą kąpiel powinno poprzedzać umycie ciała pod prysznicem. Czysta skóra lepiej wchłonie odżywcze składniki. – Po kąpieli należy dokładnie osuszyć skórę i wetrzeć w nią odżywczy balsam. A potem możesz otulić się ciepłym szlafrokiem, nakryć kocem i korzystać z beztroskiego relaksu…
Wykorzystuj czas!
Błogi bezruch w pieszczocie ciepłej kąpieli to fantastyczna forma odpoczynku, ale pamiętaj, że możesz efektywniej wykorzystać czas dla urody:
Nałóż maseczkę. Parująca woda rozszerza pory skóry i sprawia, że ta wdzięcznie chłonie odżywcze składniki. Nałóż odżywkę na włosy. Ciepło sprawia, że ich łuski rozchylają się , ułatwiając przenikanie cennych składników. Wymasuj ciało szorstką rękawicą. Zabieg pobudzi krążenie krwi i limfy, złagodzi cellulit i ujędrni ciało.
Czytaj dalej »

środa, 1 stycznia 2014

Walka z PIEGAMI !

ACH TE PIEGI!
 Piegi nazywane są pocałunkami słońca. Pojawiają się bowiem wtedy, gdy pod wpływem promieni słonecznych w Twojej skórze wytwarzany jest barwnik (melatonina). Produkują go melanocyty. Jeśli komórki te pracują prawidłowo, skóra się opala, ale gdy praca melanocytów zostanie zaburzona, pojawiają się piegi. Skłonność do wytwarzania piegów może być dziedziczna. Najczęściej dotyczy to osób o rudych włosach i bardzo jasnej karnacji. U nich piegi występują najliczniej i walka z nimi wymaga zabiegów w gabinecie dermakologicznym lub kosmetycznym a i to nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty. Zdecydowanie mniej piegów maja osoby o ciemniejszej karnacji. Tu zmiany są płytkie i można je łatwo rozjaśnić, a nawet całkiem się ich pozbyć za pomocą kosmetyków wybielających.. Podobne działanie mają domowej roboty maseczki i toniki, oto one:
-Truskawka z oliwą
 Przetrzyj przez sito 3 owoce (mogą być mrożone). Zmieszaj je z odrobina oliwy z oliwek. Maseczkę nałóż na twarz. Po 15 minutach zmyj wodą.
-Chrzan z octem winnym
 Łyżeczkę świeżo utartego korzenia chrzanu wymieszaj z 1/2 łyżeczki octu winnego. Papkę nanoś punktowo, dokładnie tylko na piegi. Po 10 minutach zmyj letnią wodą.
-Chrzan z winem i pokrzywą
 Do butelki włóż 2 łyżeczki tartego chrzanu i 2 łyżeczki siekanych liści pokrzywy. Zalej szklanką wina winogronowego, zakorkuj i odstaw na 2 tygodnie. Nalewką przemywaj piegi.
 -Niesłodzony sok z czarnych porzeczek
 Przemywaj nim twarz, tak jak tonikiem.
 -Maślanka z sokiem cytryny
Wymieszaj 1/4 szklanki maślanki i 3 łyżki soku z cytryny. Miksturą przetrzyj twarz. Po 10 minutach zmyj wodą.
-Rzeżucha z miodem
 2 łyżeczki rzeżuchy zmiażdż i wymieszaj z 1 łyżeczką miodu. Przyłóż papkę na piegi. Po 10 minutach zmyj letnią wodą.
-Pietruszka
 Skórę przemywaj sokiem z korzenia lub wywarem z siekanej natki.
-Lawenda i mniszek lekarski
 Wywarem (po 1/2 łyżeczki ziół na szklankę) przemywaj twarz – tak, jak tonikiem.
-Świeży ogórek
 Plastry ułóż na skórze. Zostaw na 15 minut.
Czytaj dalej »

Ads 468x60px

,

,

Featured Posts

Designed By Blokotek