Rumieńce pojawiają się nie tylko wtedy, gdy się
czegoś wstydzisz. Nie tak rzadko są one objawem delikatnej struktury
naczyń krwionośnych, reagujących na najmniejszy wzrost ciśnienia bądź
temperatury. Gdy nie znikają, znaczy to, że nastąpiło trwałe uszkodzenie
naczyń krwionośnych. Co gorsza, skłonność do zaczerwienień jest
dziedziczna. Czasem pokraśniałe policzki dodają uroku. Ale tylko do
pewnego stopnia. Większość z nas nie lubi swoich rumieńców, zwłaszcza
jeśli pojawiają się zbyt często bądź stale goszczą na twarzy.
Jakie są powody ich powstawania?
płytkie położenie naczyń krwionośnych, cienki naskórek,
wrodzona kruchość ścianek naczyń krwionośnych,
uszkodzenie naczynek w wyniku ekspozycji na intensywne słońce, gwałtowne zmiany temperatury, silny mróz,
nadciśnienie tętnicze,
zaburzenia krzepnięcia krwi,
wahania hormonalne,
nieregularne miesiączki,
menopauza,
stosowanie hormonalnych środków antykoncepcyjnych,
niedokwaśność lub nadkwasota żołądka,
częste zaparcia.
Jak zapobiec ich powstawaniu?
Stosuj ochronę przeciwsłoneczną, zwłaszcza latem nie zaniedbuj smarowania twarzy i delikatnych miejsc filtrem.
Jeśli widzisz na twarzy pajączki i pojawiające się od czasu do
czasu, ale w tym samym miejscu czerwone ”placki”, zapomnij o opalaniu,
omijaj solarium szerokim łukiem, na plaży korzystaj z takich wynalazków
jak parasol i słomkowy kapelusz.
Zimą, przed wyjściem z domu, pokrywaj twarz ochronnym, tłustym
kremem. Podkład na twarz stanowi dodatkową warstwę ochronną, dlatego
zimą służy jak najlepiej twojej cerze.
Unikaj narażania organizmu na gwałtowne zmiany temperatury, np.
zimą nie wchodź nagle na spacer z bardzo nagrzanego pokoju, nie
rozgrzewaj zmarzniętego ciała mocnym alkoholem;
Zrezygnuj z gorących kąpieli i sauny, bowiem w wysokiej temperaturze rozszerzają się naczynka oraz rośnie ryzyko ich pęknięcia.
Jedz dużo warzyw i owoców, ponieważ zawierają witaminę C, która uszczelnia naczynia krwionośne.
Unikaj spożywania gorących potraw i ostrych przypraw.
Sięgnij po pomoc farmakologiczną, zażywaj: fitoven, venescin,
rutinoscorbin itp. Dostępne bez recepty leki zawierają witaminy z grupy
B, rutynę i wyciąg z kasztanowca, a te składniki wzmacniają ścianki
naczyń krwionośnych.
Jeżeli palisz, rzuć ten zgubny nałóg! Nikotyna osłabia naczynia
krwionośne, prowadzi też do poważnych chorób układu krwionośnego.
Staraj się pić jak najmniej kawy, a także mocnej herbaty i
dużej ilości napojów alkoholowych. Wszystkie używki powodują wzrost
ciśnienia krwi, a to sprzyja pękaniu naczynek.
Myj się delikatnymi środkami, spłukuj ciało letnią wodą. Nie
szoruj skóry, zwłaszcza twarzy i jej okolic, ostrą szczotką i
gruboziarnistym peelingiem.
Co zrobić, gdy już są?
tuszuj widoczne żyłki zielonym korektorem. Jeśli nie masz takiego, może być zwykły, ale o 2 tony jaśniejszy od podkładu;
nakładaj korektor w emulsji do twarzy i lekko go wklepuj, a
potem rozprowadź równomiernie. Emulsji możesz też używać punktowo,
bezpośrednio na rozszerzone naczynia;
przed użyciem podkładu nakładaj punktowo specjalne korektory w
sztyfcie lub kredce. Są one idealne do nielicznych rozszerzonych
naczynek;
gdy masz rumieńce i nie masz silnych zaczerwienień na twarzy w
postaci pojedynczych nitek rozszerzonych naczyń, wystarczy używanie
dobrze kryjącego pudru.
Jak pielęgnować cerę z rumieńcami
Powinnaś używać kosmetyków zawierających filtry ochronne, ekstrakty
roślinne z kasztanowca, arniki górskiej, miłorzębu japońskiego oraz
owoców cytrusowych. Sięgaj po specjalnie do tego typu problemów
przeznaczone serie kosmetyczne żeli, toników, mleczek firm: Flos Lek,
Soraya, Eris, Inter Fragrance. Kosmetyki te obkurczają naczynka
krwionośne i wzmacniają ich ścianki, zmniejszając w ten sposób ryzyko
powstawania nowych. Poddaj się specjalistycznym zabiegom kosmetycznym,
takim jak naświetlanie lampą sollux, które zwęża naczynia włosowate;
galwanizacja, która obkurcza naczynia i zmniejsza zaczerwienienia skóry;
elektrokolagulacja, czyli zamykaniu naczynek igłą z prądem. Ten ostatni
najbardziej skuteczny zabieg jest jednak bolesny i pozostawia na skórze
drobne strupki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz